niedziela, 22 września 2013

Zdobywanie


Znowu coś się dzieje!!! Jestem aktualnie na świetnym etapie pracuję nad nowym kochankiem. Strasznie lubię tę fazę znajomości. Już jest sympatia i budzące się pożądanie.

Poznaliśmy się na jednym z randkowych portali trochę więcej jak tydzień temu. Po wymianie pierwszych wiadomości bardzo sobie przypadliśmy do gustu. Mamy podobne upodobania, korespondencję prowadzimy w podobny ładny (bez błędów), kulturalny, ciekawy sposób. U facetów to rzadkość, przeważnie piszą krótkie, zdawkowe wiadomości i od razu dążą do celu, często używając niewyszukanych słów, a ja kocham dobrą polszczyznę i klasę u mężczyzny.

"Nowy" lubi ryzyko i gotów jest spotkać się od razu w jakimś wynajętym apartamencie. Natomiast ja mam to już przetrenowane wolę pierwszą randkę w kawiarni. Facet nie budzi mojego zachwytu po wymianie zdjęć. Muszę się przekonać, czy będę z nim chciała czegoś więcej niż wspólna kawa. Nie jestem świnią i nie będę go narażać na koszty, a potem odmawiać. Trzeba grać fair.

Wygląda na to, że łatwo nam będzie się rozmawiało, bo korespondencja jest wciągająca. Chciałabym, żeby to był jakiś ciekawy człowiek, żebym mogła coś mentalnie skorzystać na tej znajomości, żeby połączyć przyjemne z pożytecznym.

Ciekawe, jak się potoczy nasza znajomość. Rozwija się w szybkim tempie, a ja akurat w nadchodzącym tygodniu nie mam za bardzo czasu na nowe randki. Trzeba będzie jakoś wymanewrować. :)))

3 komentarze:

  1. Powodzenia :)
    Napisz jak sie udalo
    Pozdrawiam
    3H

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje blogowa szczerosc jest uzalezniajaca, wiesz o tym prawda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Staram się, naprawdę. Na pewno napiszę jak było, jeżeli spotkanie dojdzie do skutku. Mam dziś niestety b. napięty dzień :(

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz będzie opublikowany po przeczytaniu przez autorkę. W ten sposób każdy wpis zostanie zauważony.