czwartek, 26 lutego 2015

Zapomniana cudowna przyjemność

Znowu przemiłe zaskoczenie i powrót wszystkich fantastycznych doznań i emocji. Piszę zaskoczenie, bo myślałam, że już wszystko mi spowszedniało stary kochanek i tyle. Po prostu jest.
Zadziwiające, jak szybko przyzwyczaiłam się do powszedniości, tzn. do swoich stałych, mniejszych kutasów. 

środa, 25 lutego 2015

cd. zabawnej sytuacji

Odpisał!
Przeprosił uroczo za chochlikowy błąd i zaproponował spotkanie w saunie, skoro nie chcę tamtych propozycji. Bardzo tęskni za mną.
Pamiętam, że bardzo lubił słuchać moich różnych historyjek, nie tylko pikantnych, a i sam o sobie i bliskich lubił opowiadać. Twierdził, że oprócz wystrzałowego seksu jest między nami duża nić porozumienia. 
Dawno się nie widzieliśmy, więc trzeba będzie się spotkać na pogaduszki. Wspólna sauna będzie do tego dobrym powodem.
Tak... warto rozmawiać ;-)