piątek, 30 sierpnia 2013

Waginki

Smakowite ciasteczka?


Witam dzisiaj.
Właśnie znalazłam bloga, który mnie zainteresował i pozwoliłam sobie zapożyczyć stamtąd fajniutkie zdjęcie. Oto i ono.






Prześliczne, prawda? Zjadłoby się takie ciasteczko...

środa, 28 sierpnia 2013

Miłość z rana...

Dobry początek dnia


Rano już. Widno. Nie mogę spać. Co robić? Mąż spracowany obok posapuje...
Kilka minut mojej męczarni bo ja zawsze rano chciałabym się kochać i w końcu decyzja nie będę tak odłogiem leżała!
Dotykam jego fantastycznego pośladka, leciutko, żeby wyczuć czy mocno śpi, czy już można działać...
Uwielbiam jego ciało tam gdzie trzeba delikatne, ale jędrne i sprężyste. Podnieca mnie. Wodzę ręką po jego pośladku i plecach, bo leży na boku. Zabiegam na pierś, a potem niżej, sprawdzam, jak tam jego przecudowny penis. Czy jeszcze śpi?
Mój ukochany już się przecknął, czuję, że pomimo zmęczenia będzie odzew na moje pieszczoty. Przekręca się na wznak poddając się moim zabiegom. Jak każdy facet uwielbia to.:)

wtorek, 27 sierpnia 2013

Atrakcyjność



Kobieta zawsze powinna być atrakcyjna dla swojego partnera, nawet jeśli od 30 lat tworzą związek.
Powiecie, że wiele tu zależy od faceta. Jasne, ale to kobieta ma wpływ na wszystko, no, prawie wszystko.
Ja mam niesamowite szczęście doceniłam to jednak dopiero, kiedy zdarzył mi się pierwszy w życiu romans.

sobota, 24 sierpnia 2013

Na bieżąco



Zaczęłam pisać trzy dni temu i się zacięło! Sądziłam, że już mam wszystko poukładane.
Ale nie! Tyle mam myśli w głowie. Tyle rzeczy i historii chciałabym opisać, że nie wiem od czego zacząć.
Nieuchronnie trzeba będzie pisać równolegle w wielu wątkach i potem, jak coś uznam za skończone opublikować.

Wydawało mi się, że przestałam spotykać się z kilkoma facetami równolegle, ale skąd!!!!??? Przypomnieli sobie o mnie i kuszą....

To jest silniejsze ode mnie, to chyba się nigdy nie skończy.  

No i dobrze, niech tak zostanie. 

W końcu raz się żyje !!!!!!! Moje piękno kiedyś przeminie i potem będę żałować, że nie spróbowałam.

środa, 21 sierpnia 2013

Najlepszy z kochanków (cz. 1)

Kiedy dam znać, że już nadjeżdżam, zostawia mi otwartą furtkę, żebym nie stała na ulicy i nie czekała przed domem na otwarcie, żeby mnie nie narażać na to, że ktoś mnie zauważy dyskrecja ponad wszystko!
 
Otwieram drzwi do domu, jedne drugie, jestem w sieni pachnącej starym drewnem, jak w muzeum. Lubię ten zapach, czuję się coraz bardziej podniecona, już wyobrażam sobie co mnie tu czeka i czuję na ciele cudowny dreszcz...

wtorek, 20 sierpnia 2013

Wprowadzenie


Początek



Wreszcie odważyłam się coś napisać. O sobie. O tym, że życie dojrzałej kobiety żony z długim stażem, matki nie musi być nudne, chociaż nie masz pracy i właściwie już żadnych na nią widoków.

Może niektórym z moich czytelniczek wleję trochę nadziei w serce, pobudzę je do działania, wyrwę z apatii, zmuszę do innego myślenia. A może zainteresuję też facetów...? Zwłaszcza później, kiedy zamieszczę drukiem moje cudowne pikantne historie.

Życie dojrzałej kobiety bez pracy, żony, matki, której dzieci już żyją swoim życiem wcale nie musi być beznadziejnie nudne!

Żyje się raz!!!!!! Zrób coś także dla siebie!