środa, 8 stycznia 2014

Łechtaczka w roli głównej

W jeden ze świątecznych wieczorów obejrzeliśmy z moim ukochanym cztery fajne, pouczające filmy. Jestem mu niesamowicie wdzięczna, że je wyniuchał, no, i za to co potem ze mną zrobił........

Łechtaczka, piękna nieznajoma (dziewczyno! sama nie wiesz czym dysponujesz!) 
Interaktywny przewodnik miłosny (u nas niestety nie chciał być interaktywny, ale bardzo warto było popatrzeć na nie-pornosa i posłuchać ładnej instrukcji obsługi partnera)
Płatki (kobiety!!! nie wstydźmy się swoich cipek!) 
Kobiece orgazmy (kapitalne, dowcipne i sprawnie zmontowane rozmowy z różnymi kobietami i facetami)
wszystkie znalezione w necie!

Upewniłam się, że jestem normalną zdrową kobietą, jak większość z nas potrzebującą stymulacji łechtaczki oraz akceptacji mojego ciała przez partnera i rozmów w czasie seksu. 

Filmy uświadomiły mi, że posiadam organ służący jedynie do dawania i odczuwania rozkoszy. I nie muszę się tego wstydzić ani tego wypierać!!!

Jako osobniczka dojrzała, o bardzo rozbudzonej seksualności jestem pod wrażeniem niesamowitej siwej kobitki ostrzyżonej na jeża (Kobiecie orgazmy, a może to jednocześnie ta rysowniczka wagin z Płatków?). 
Moja nowa idolka! :-)

Cudownie jest być dojrzałym człowiekiem i człowieką (Maszkar, uszanowanie dla Ciebie!) i móc się bawić seksem!!! 

Biedna moja łechtaczka!!!!!!!

13 komentarzy:

  1. ;P
    Wodzisz mnie na pokuszenie,
    lecz się z Tobą nie ożenię,
    chociaż poobcować miło,
    by żenidłu nie odbiło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta prawda, mój Maszkarze!
      dobrze często mieszać w garze,
      tylko trzeba zdawać sprawę
      komu zaserwować strawę.

      Usuń
  2. Aleś mi zaserwowała,
    aż wątroba rozbolała. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bardzo niesmaczne było?
      Sorki, że Cię rozpaliło,
      ale chyba tego chciałeś,
      z niejedną już obcowałeś :P

      Usuń
    2. Moja Mama całe lata
      na wątrobę chorowała,
      leki brała cierpiętnica,
      co lubiła to zjadała.
      Toteż lubię te smaczności,
      aż do bólu stawów, kości.

      Usuń
    3. już się łączą nie od pary
      Bisurmanka i Maszkary

      ja piedziu nie ma lipy
      ale dzieło żem nakreślił

      powstrenacy

      Usuń
    4. Gratulacje! Ale się wytężyłeś!

      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  3. kinomaniak.tv - o tak dobry jest
    znalazłem wszystkie odcinki
    "pingwinów z madagaskaru" :)

    powsternacy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro o tym pisać, ale KINOMANIAK.TV jest teraz zamknięty. Po wejściu na stronę przeczytamy tylko "The End". Na pocieszonych informuję, że wszystkie wymienione pozycje można znaleźć na torrentach. Miłego oglądania.

      Usuń
    2. Przykro mi, to prawda. Wczoraj chcieliśmy znaleźć jeszcze coś w tym stylu. Okazało się dokładnie to o czym piszesz. Musieliśmy się chwilowo zadowolić pornosami :(
      W każdym razie filmy, o których pisałam wyżej można znaleźć w sieci inaczej, np. na chomikuj. Sorki, ale nie wiem co to te torrenty.
      Buziaki.

      Usuń
    3. Rozbisurmaniona pewnie po Twoim tekście
      wszyscy zaczęli pchać się na kinomania.tv
      i zapchali serwer ;)

      powsternacy

      Usuń
    4. W wujku Google piszesz " jakiś tytuł torrent" (bez cudzysłowu). Dostaniesz odnośniki do stron z torrentami (najczęściej trzeba się zalogować, np niezły, darmowy tnttorrent.info). Pobierasz plik torrent (jest informacja o ilości seedów, im więcej tym lepiej >0), i otwierasz go w programie np. μTorrent. W ten sposób ściągasz plik. film , książkę itp. od innych udostępniających użytkowników. Jeśli μTorent był otwarty wcześniej, wystarczy kliknąć "magnet" i informacje o pliku same się załadują do programu. Szybkość ściągania zależy od łącza i ilości udostępniających, w przybliżeniu. Wiele torrentów jest również na chomikach.

      Usuń
    5. Dzięki bardzo za tak obszerne info.
      Cmoki :-)

      Usuń

Twój komentarz będzie opublikowany po przeczytaniu przez autorkę. W ten sposób każdy wpis zostanie zauważony.