Niedługo spotkamy się i wtedy przez te kilka godzin znów będziemy w niebie... Świadomość kolejnego spotkania trzyma mnie przy życiu i uodparnia na wszystko co złe...To kwintesencja romansu.
Czas szybko leci, a przed świętami jest tak strasznie dużo do zrobienia.
Jeszcze tydzień, siedem dni, a potem... będzie raj :)
ino nie szalej Dziołcha za bardzo
OdpowiedzUsuńbo przy wygibasach można sobie coś uszkodzić ;)
hej
Wszystkiego Dobrego
powsternacy