Hej, witam serdecznie Wszystkich Moich Czytelników!!!
Dziś mija rok od chwili, kiedy założyłam niniejszy blog.
Ciągle mniemam, że moje historyjki i przelane w słowa myśli okażą się potrzebne. Są przecież czerpane prosto z życia.
Mam wciąż nadzieję, że kobiety w "poważnym" wieku stwierdzą, że nie wolno się zaniedbywać i pogrążać w niemocy. Trzeba o siebie stale dbać. Zawsze możemy być sprawne i atrakcyjne. A kiedy do tego jesteśmy nienasyconymi, wymagającymi, chętnymi, wszechstronnymi kochankami... to działa na facetów jak magnes lub viagra.
Chciałabym też przyczynić się do satysfakcji męskiej części Moich Czytelników, aby "uśpione" żony ocknęły się z letargu i dały Wam trochę dawnej przyjemności.
Dziękuję wszystkim za okazywane zainteresowanie objawiające się odwiedzinami na blogu. 34 tys. wejść. To chyba całkiem niemała liczba.
Pozdrawiam radośnie
bisurmanka
nie ma za co :)
OdpowiedzUsuńpowsternacy
Tobie, Powsternacy, szczególnie dziękuję, bo jesteś najwierniejszym moim czytelnikiem i czynnym komentatorem ;-)
UsuńCzasami mnie zazdrość kłuje, bo widzę, że udzielasz się też na innych blogach, ale cóż, dzięki, że jesteś!!!
Jakąś tę zazdrość staram się zwalczyć :)
Buziaki.
Dziękuję Bardzo
OdpowiedzUsuńByło to Bardzo Miłe
Też Cię Bardzo Lubię :)
powsternacy